 | Spotkałam sąsiadkę. - Nie lubię Pani - rzekła - ??!! A co ja takiego zrobiłam??! - Bo wywiesza Pani białe pranie na balkon i mąż potem się czepia czemu my mamy szare.... - Aha..no i? - Jak Pani to do diabła robi?! - Używam wybielacza?? - No...ja niby też...ale zawsze szarzeją , a u Pani nie...Jakiego używa Pani wybielacza? -Amway - Eee to drogi jest. - No nie. Bo ja daję tylko jedną nakrętkę na pranie - Niemożliwe! A ma Pani trochę? - Mam - To ja chcę.... Dałam trochę..Odplamiacza też. :D
|
|
Wiele osób osób pyta mnie " Dlaczego Amway?". Często dodają "Przecież to dziwni ludzie. Jak już raz coś kupisz musisz ciągle..." A potem dodają "No wiesz - Ciebie stać na to. Ja mało zarabiam"
Więc po kolei - w kolejnych notatkach odpowiem Wam na te pytania
|
|
Z Amway zetknęłam się wiele lat temu. Jeszcze wtedy komp raczkowały. Byłam na pokazie tych produktów u moich znajomych, kupiłąm u nich piankę do okien i zakochałam się w niej. Nie wiem jak wy, ale ja najbardziej ze wszystkiego nienawidzę mycia okien....Do czasu :) Potem na wiele lat kontakt się urwał i mycie okien było gehenną. 5 lat temu spotkałam kolegę. Zaczął opowiadać o biznesie i padło "Amway" Szczerze wam powiem że na początku nawet nie słuchałam go...mam przecież własny biznes. Ale.(cdn) |
|
Ale wtedy zadałam mu pytanie,brutalnie przerywając jego wywód " A pianka do okien nadal jest?" "jest" odpow. " Więc wchodzę w to". Miałam już serdecznie dość poszukiwania dostawców pianki do okien,więc uznałam że będę sama sobie kupowała ;D W tamtym czasie trzeba było zrobić 1sze zamówienie na 100pkt (700zł).W pudle był proszek SA8.Niby wszystko fajnie,tylko mnie denerwował. Prał świetnie,ale miał jedną wadę.Prałam i prałam,a on był...i był...i był...a ja tak kocham zakupy... ;) (cdn) |
|
Ile można prać jednym proszkiem? Policzcie:130 prań/m-c,średnio 3 prania w tygodniu wychodzi 10 tyg!. A ja jeszcze dokupiłam SA8 Color! No cóż. Miesiąc wytrzymałam bez zakupów,ale potem było trudno. Tu muszę Wam coś zdradzić...Kocham perfumy! Kolekcjonuję je tak jak inni znaczki :D No więc jak tylko pojawiły się zestawy próbek - kupiłam je. Razem z kremami i lakierem do paznokci...i cieniami...Następne zamówienie to była kawa (rewelacja dla smakoszy),suplementy i art domowe (cdn) |
|
I tak już od lat-siedzę w domu ,klikam w produkty, kupuję, dowożą mi do domu,używam.
Dzięki Amway mam rozwiązanych kilka spraw:
1. Mam produkty b.dobrej jakości i baaaardzo wydajne,a co za tym idzie- tanie jednostkowo 2. Dowożą mi do domu - nie muszę dźwigać siatek-robi to ktoś za mnie ;) 3. Kupuję kiedy chcę-jak mi się coś kończy,siadam w nocy do kompa i voila! 4. Mam zniżki i bonusy (nawet byłam na balu maskowym :D ) 5. Perfum i kosmetyków zazdroszczą mi koleżanki :D 6. Mam super kawę :D
|
|
 | Oj i to jak! Uwielbiamy dobrej jakości produkty w niskich cenach,liczymy swoje pieniądze,lubimy być niezależni i na dodatek świetnie się bawimy ( jak na zał zdjęciu) A ja to już wogóle jestem dziwna:D Wychowuję syna,pracuję zawodowo,prowadzę biznes,zpracujęw Fundacji,kupuję dobre produkty, mam przyjaciół i znajomych z którymi się spotykam i nie namawiam ich do "wstąpienia" , lubię dobre książki, filmy,wino,kosmetyki,torebki,buty,wyjazdy. Więc tak Jestem dziwna Tak jak 99% populacji świata :D
|
|
Nie wiem jak inni,ale ja jestem zmuszana do kupowania ciągle tego samego rodzaju produktów.
Ale to nie Amway mnie zmusza, a życie.
Próbowaliście kiedyś prać tylko w wodzie. Albo zmywać naczynia w wodzie. Albo nie używać Wit C? itp
Wyobrażacie sobie życie bez tego? Ja nie.
Więc dlaczego kupując te produkty mam dawać innym zarobić,skoro ja mogę też na tym zarobić (bonusy)?
Kupuję kiedy potrzebuję,albo kiedy mam chandrę kobiecą:) I wiem że zawsze będę zadowolona
Kupuję bo chcę
|
|
Każdy z nas liczy się z pieniędzmi. Każdy ma wyznaczony budżet domowy.
Raz na 3-4 miesiące uzupełniam produkty do domu. Wydaję około 250 zł na najpotrzebniejsze rzeczy, w porywach do 350 zł (jak kupuję mydła i inne szaleństwa ;-) )
Czy to dużo? Sami oceńcie
Czy można podobne produkty kupić taniej?
Pewnie tak, tylko....
Nie jestem multimilionerką więc nie stać mnie na bylejakość
Nie stać mnie na rzeczy pozornie tanie .
Więc Amway jest dla mnie najlepszym wyborem
I dla was też |
|
 | Zadzwoniła koleżanka - Słucha ja chcę mydło.. - No dobra, ile kostek...mam jeszcze stary zapas sprzed roku... - Kurcze, ale ja chcę opakowanie... - Po cholerę ci opakowanie??!! -Bo muszę być oszczędna? - No ale teraz są już tylko te 150 gr jedno po 6 kostek - Super! To wyjdzie mi coś koło 3 zł za kostkę..Jedna wystarcza na około 4-5 miesięcy...Są rewelka.. - No dobra....coś jeszcze? - Tak. Proszek - Przecież ty nie pierzesz !!! - No właśnie...ja nie...stary to robi (i tu usłyszałam uśmiech...)
|
|